piątek, 30 stycznia 2015

Przyjaciele kawy

Dzień dobry :)
Chciałoby się rzec ... ta kawa budzi mnie :)
Dzisiejszy wpis o kawie :)




Żałuję bardzo, że nie mogę Wam tutaj przenieść zapachu, aromatu tej kawki.
Normalnie bajka.
Kawę, którą dostałam możecie zobaczyć sobie tu . 
Już po otwarciu opakowania nie mogłam się od niej oderwać.
Zapach - bomba.
Sama kawa idealnie trafiła w moje gusta smakowe.
Delikatna, nie kwaśna (dla mnie to bardzo ważne - nie lubię kwaśnych kaw, bleeee) ale z wyczuwalnym aromatem i smakiem, który dosyć długo utrzymuje się w ustach.
Nie wspomnę już o mieszkaniu - całe pachniało zaparzoną przeze mnie kawusią.
Zdradzę Wam tajemnicę, że oprócz tego, że kawka smakowo była przepyszna, zadowoliła również moją lodówkę :)
Tak tak, dobrze czytacie , lodówkę.
A mianowicie ziarenka wsypałam do małej szklaneczki i wstawiłam do lodówki. Od teraz kawka "pobiera" mi zapachy. Już się nie boję, że serek będzie pachniał mi wędliną :)

Jeżeli ktoś z Was będzie chciał się skusić n kawusię zapraszam tutaj.

Firma Przyjaciele kawy ma bardzo duży wybór przepysznych kaw. Czy to ziarnistych, czy mielonych, czy w saszetkach, czy w kapsułkach. 
Jak to mówią "dla każdego coś dobrego". 

Szczerze bardzo polecam :)

Szczególnie  kawusię.



5 komentarzy:

  1. Kasiu wiem o czym mówisz. Kiedy zaparzyłam kawkę aromat unosił się przez długi czas. Uwielbiam. Pozdrawiam Joanna G.

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie to samo, kawa przepięknie pachnie i jeszcze lepiej smakuje, wszystkim polecam :0

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam kawę i nie wyobrażam sobie bez niej dnia :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Napewno pieknie pachnie , skoro tak piszesz . Lece zobaczyc na stronke , co za ciekawe kawy jeszcze Maja :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie ma co maja kawę bardzo dobrą . Pchnie przepięknie i ten smak :)

    OdpowiedzUsuń