Dzień dobry :)
Dzisiaj propozycja mięsna.
Moja rodzinka bardzo lubi devolaje i dlatego postanowiłam je przygotować.
Zawsze mięso z piersi kurczaka zawijałam jak roladkę w środku z kawałkiem masła.
Kolega, który ma firmę cateringową uświadomił mnie, że mięso na devolaje jest zmielone.
Wielkie było moje zdziwienie no ale postanowiłam spróbować tej nowości.
Wiecie co, od dzisiaj tylko devolaje z mielonego mięsa.
Wyszły rewelcyjne :)
Jaruś :) dziękuję za cenne rady :)
Devolaje
Składniki
2,5 kilograma piersi z kurczaka
200 g masła
1 pęczek zielonej pietruszki
sól do smaku
pieprz do smaku
4 szklanki wody
1,5 szklanki mąki
1 jajko
bułka tarta do obtoczenia
olej do smażenia
Sposób przygotowania
Piersi z kurczaka umyć pod bieżącą wodą. Osuszyć ręcznikiem papierowym. Pokroić na mniejsze kawałki i zmielić w maszynce do mielenia mięsa. Do zmielonego mięsa dodać sól i pieprz do smaku. Wymieszać. Wodę wymieszać z mąką, jakiem i szczyptą soli. Powstanie luźne ciasto naleśnikowe. Kostkę masła podzielić na 18 trójkącików. Ze zmielonego mięsa utworzyć 18 kulek. Kulkę z mięsa rozłożyć równo na ręce. Można rękę zwilżyć wodą i wierzch mięsa na niej rozłożonego. Dzięki wodzie mięso nie będzie się tak kleić. Na to ułożyć trójkącik masła oraz posiekaną natkę pietruszki (szczyptę). Następnie mięso zawinąć tak, żeby trójkącik z masła i pietruszka znajdowały się w środku. Formując nadać kształt devolaja. Wszystkie kulki z mięsa przygotować w ten sam sposób. W garnku rozgrzać tłuszcz lub we frytkownicy. Każdego devolaja obtoczyć najpierw w bułce tartej, następnie przełożyć do ciasta naleśnikowego i znowu obtoczyć w bułce tartej. Smażyć na rumiano w głębokim tłuszczu w 160 st C. Po usmażeniu odsączyć z nadmiaru tłuszczu na papierowym ręczniku. Podawać na gorąco.
Devolaje podane na talerzu od Porcelana Bogucice .
Potwierdzam! COś pysznego:):)
OdpowiedzUsuńNajlepsze z masełkiem :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńUwielbiam te kotlety, obiad idealny.
OdpowiedzUsuńNawet moja córka, która za mięsem nie przepada takiego devolajka zjadła z apetytem :)
UsuńPysznie wyglądają! Ja kiedyś próbowałam je zrobić ale nie zmieliłam mięsa i mi nie wyszły.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Mi kiedyś też nie wychodziły - masło uciekało jak nie robiłam z mielonego mięsa :)
UsuńWspaniałe kotleciki Kasiu. Dziękuję za przypomnienie - daaaaaawno nie robiłam. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Kochana czas nadrobić zaległości :)
UsuńTakie kotleciki to ja bardzo lubię . Pycha
OdpowiedzUsuńpysznie wygladaja Twoje devolaje !!!!!!!
OdpowiedzUsuńZ mielonego najsmaczniejsze ;)
OdpowiedzUsuńBardzo smaczne :))
OdpowiedzUsuńobiad pierwsza klasa, do tego ziemniaczki i surówka i mniam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam z masełkiem i pietruszkom :D mniammm
OdpowiedzUsuńTakie popularne, jadłam mnóstwo razy, ale nigdy nie robiłam. Muszę spróbować, Twoje wyglądają super ;)
OdpowiedzUsuństrasznie dużo panierki,a po za tym nie są takie równe jak z piersi się robi,ja sie nie przekonałam
OdpowiedzUsuń