Panna cotta z granatem udekorowana karmelem
Składniki
GALARETKA
1,5 łyżeczki żelatyny
4 łyżeczki ciepłej wody
120 ml soku z granatu (1 duży granat )
5 łyżek cukru
1 łyżeczka soku z cytryny
PANNA COTTA
500 ml śmietanki 30 %
250 ml mleka
3 łyżeczki żelatyny
8 łyżek ciepłej wody
12 dag cukru
1 aromat waniliowy
KARMEL Z GRANATA DO DEKORACJI
100 ml soku z granatu ( 1 średni granat )
10 dag cukru
1,5 łyżeczki żelatyny
4 łyżeczki ciepłej wody
120 ml soku z granatu (1 duży granat )
5 łyżek cukru
1 łyżeczka soku z cytryny
PANNA COTTA
500 ml śmietanki 30 %
250 ml mleka
3 łyżeczki żelatyny
8 łyżek ciepłej wody
12 dag cukru
1 aromat waniliowy
KARMEL Z GRANATA DO DEKORACJI
100 ml soku z granatu ( 1 średni granat )
10 dag cukru
Sposób przygotowania
Granat przekroić na pół i wyłuskać nasiona. Włożyć je do torebki foliowej z suwakiem lub taśmą klejącą. Woreczek szczelnie zamknąć, zostawiając jak najmniej powietrza. Wałkować wałkiem, aż wszystkie osnówki nasion pękną. Sok zlać przez sito do naczynia. Żelatynę namoczyć w 2 łyżeczkach wody. Odmierzyć 120 ml soku, wlać do rondelka, dodać cukier, sok z cytryny i podgrzać na małym ogniu nie doprowadzając do wrzenia. Zdjąć rondelek z ognia, dodać namoczoną żelatynę i dokładnie wymieszać. Ostudzić
i wlać do foremki ( ja użyłam silikonowej ). Wstawić do lodówki. 3 łyżeczki żelatyny namoczyć w 8 łyżkach wody. Do rondelka wlać mleko, śmietankę, aromat waniliowy, wsypać cukier. Mieszając podgrzewać na małym ogniu. Nie gotować. Zdjąć rondelek z ognia, dodać namoczoną w wodzie żelatynę, dokładnie wymieszać. Odstawić do ostudzenia. Co jakiś czas mieszać , aby na powierzchni nie utworzył się kożuch. Wyjąć z lodówki foremkę z zastygniętą galaretką, postawić ją na cienkiej deseczce. Wylać zimną
masę mleczną i wstawić do lodówki na 6-7 godzin. Gdy panna cotta będzie już zastygnięta przygotować sok z nasion granatu, odmierzyć 100 ml, dodać cukier i podgrzewać w małym naczyniu, aż utworzy się karmel. Wyjąć deser z lodówki. Przykryć z wierzchu płaskim talerzem i szybkim ruchem odwrócić do góry dnem. Ostrożnie zdjąć foremkę, uważając, żeby nie uszkodzić delikatnego deseru. Talerz i bok deseru wokół polać karmelem.
i wlać do foremki ( ja użyłam silikonowej ). Wstawić do lodówki. 3 łyżeczki żelatyny namoczyć w 8 łyżkach wody. Do rondelka wlać mleko, śmietankę, aromat waniliowy, wsypać cukier. Mieszając podgrzewać na małym ogniu. Nie gotować. Zdjąć rondelek z ognia, dodać namoczoną w wodzie żelatynę, dokładnie wymieszać. Odstawić do ostudzenia. Co jakiś czas mieszać , aby na powierzchni nie utworzył się kożuch. Wyjąć z lodówki foremkę z zastygniętą galaretką, postawić ją na cienkiej deseczce. Wylać zimną
masę mleczną i wstawić do lodówki na 6-7 godzin. Gdy panna cotta będzie już zastygnięta przygotować sok z nasion granatu, odmierzyć 100 ml, dodać cukier i podgrzewać w małym naczyniu, aż utworzy się karmel. Wyjąć deser z lodówki. Przykryć z wierzchu płaskim talerzem i szybkim ruchem odwrócić do góry dnem. Ostrożnie zdjąć foremkę, uważając, żeby nie uszkodzić delikatnego deseru. Talerz i bok deseru wokół polać karmelem.
Genialny pomysł i piękny kształt. Musiała być przepyszna!
OdpowiedzUsuń