Dla niektórych to zmora, dla niektórych rarytas.
Ja ją uwielbiam.
Nawet taką ugotowaną w osolonej wodzie.
Z zupy jarzynowej jako pierwszą ją wyjadam.
Wiecie o czym mowa ?
Bohaterem dzisiejszego wpisu jest brukselka.
Lubicie ?
Poniżej przepis jednej z wersji jaką serwuję w moim domu :)
Brukselka smażona z pistacjami
Składniki
0,5 kilograma brukselki
garść prażonych pistacji
1 ząbek czosnku
sól do smaku
olej do smażenia
Sposób przygotowania
Brukselkę
obrać z zewnętrznych liści. Większe brukselki przekroić na pół.
Ugotować w osolonej wodzie na pół miękko. Odcedzić. Na patelni rozgrzać
olej. Smażyć na nim brukselkę dodając do niej posiekane pistacje oraz
przeciśnięty przez praskę czosnek. Przesmażyć razem około 10 minut na
średnim ogniu. W razie potrzeby można doprawić jeszcze do smaku solą.
Podawać bezpośrednio po przygotowaniu.
ja uwielbiam :) ostatnio u nas gości z orzechami laskowymi :) pyszności po prostu
OdpowiedzUsuńpamiętam brukselkę w przedszkolu, trauma każdego dziecka ;) teraz ją uwielbiam
OdpowiedzUsuńBardzo lubię :) W takiej wersji jeszcze nie miałam okazji jej jeść :)Ale z migdałami mi smakowała, więc pewnie z pistacjami też będzie dobra :)
OdpowiedzUsuń