Dzień dobry :)
Kochani dzisiaj trochę wspominek.
Jak co niektórzy wiedzą jestem rodowitą poznanianką :)
Gdy byłam mała często jeździłam z mamą na zakupy na Rynek Jeżycki.
Niedaleko rynku w kamienicy było takie okienko, w którym pani sprzedawała bułki z pieczarkami.
Oczywiście nigdy nie przeszłyśmy obok obojętnie.
Zawsze był przystanek i mała Kasia po drodze pyszną bułę szamała.
Co to był za smak.
Pamiętam do dzisiaj.
Teraz niestety takich okienek już nie ma dlatego w zaciszu domowym od czasu do czasu takie buły właśnie sobie robię :)
Bułki zapiekane z pieczarkami
Składniki
6 bułek (u mnie ciabatty)
15 dag żółtego sera
0,5 kilograma pieczarek
1 cebula
50 gram masła
sól do smaku
pieprz do smaku
Sposób przygotowania
Pieczarki
opłukać i pokroić na plasterki. Cebulę obrać i pokroić w kostkę. Ser
zetrzeć na tarce. W garnku rozgrzać masło i usmażyć na nim pieczarki z
cebulą doprawiając solą i pieprzem. Wymieszać. Bułki naciąć z jednej
strony tworząc kieszonkę. Tak przygotowane bułki nadziać usmażonymi
pieczarkami. Na wierzchu posypać startym żółtym serem. Bułki ułożyć na
blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Piec w nagrzanym piekarniku 8
minut w 160 st C. Podawać bezpośrednio po przygotowaniu, najlepiej
polane ketchupem.
Coś dla mnie :D Uwielbiam takie rzeczy a bułeczki wyglądają przepysznie :)
OdpowiedzUsuńidealne do zabrania do pracy lub do barszczu :)
OdpowiedzUsuńNie jadlam bulek w takiej formie, musze sprobowac
OdpowiedzUsuńNie jadlam bulek w takiej formie, musze sprobowac
OdpowiedzUsuń