Dzień dobry :)
Tym razem wpis z serii "niedzielne wypiekanie".
Z koleżankami blogerkami piekłyśmy ciasto "Śnieżny puch".
Przepis został zaczerpnięty z bloga Justynki.
Przepis został zaczerpnięty z bloga Justynki.
Ja znałam to ciasto wcześniej pod nazwą "Łabędzi puch" i dlatego też taki właśnie u mnie :)
Koniecznie wypróbujcie przepis, bo ciacho rewelacja :)
Poniżej możecie zobaczyć jak ciacho mi wyszło.
Łabędzi puch
Składniki
SPÓD
200 gram herbatników petit-beuerre
100 gram masła
MASA
500 gram sera homogenizowanego naturalnego
3 łyżki cukru pudru
3 śnieżki
1,5 szklanka mleka
2 galaretki cytrynowe
500 ml wrzącej wody
WIERZCH
50 gram masła
1 łyżka cukru
6 łyżek wiórek kokosowych
Sposób przygotowania
SPÓD
Herbatniki rozkruszyć w malakserze.
Masło roztopić, ostudzić i dodać do herbatników. Wymieszać i wyłożyć na
spód tortownicy o średnicy 24 cm. Dobrze docisnąć i wyrównać. Odstawić
do schłodzenia.
MASA
Galaretki dobrze rozpuścić w 0,5
litra wrzącej wody. Ostudzić. Mleko przelać do miski. Wsypać śnieżki i
ubić do momentu uzyskania puszystej piany. Dodać cukier puder i ser
homogenizowany. Wymieszać. Do masy serowej powoli wlewać ostudzoną
galaretkę. Dobrze połączyć wszystkie składniki. Masę wylać na wcześniej
przygotowany spód. Przełożyć do lodówki do stężenia.
WIERZCH
Do garnka przełożyć masło, cukier i
wiórki kokosowe. Cały czas mieszając wiórki podsmażyć do czasu, aż
uzyskają brązowy kolor. Uważać, żeby się nie przypaliły. Ostudzić i
przełożyć na wierzch ciasta.
Ciasto przetrzymywać najlepiej w lodówce.
Ciasto podałam na talerzach od Porcelany Bogucice.
Ciasto przygotowywałam wspólnie z:
- Bożenką
- Angeliką
- Ewą
Przepis bierze udział w konkursie LAYMAN OD KUCHNI – BITWA NA PRZEPISY
www.layman.pl/bitwa-na-przepisy
Ciasto z tego przepisu wykonała Pani Sylwia
Ciasto przygotowywałam wspólnie z:
- Bożenką
- Angeliką
- Ewą
Przepis bierze udział w konkursie LAYMAN OD KUCHNI – BITWA NA PRZEPISY
www.layman.pl/bitwa-na-przepisy
Ciasto z tego przepisu wykonała Pani Sylwia
Poczęstuję się bo dzis nic nie mam do kawy a u Ciebie tak smacznie ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńCzęstuj się częstuj :) Ciacho pyszne :)
Pięknie się prezentuje. :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na swój blog. :) https://jaglusia.wordpress.com/
Dziękuję :)
UsuńNie ważne..śnieżny czy łabędzi..ważne, że smaczny..dzięki za wspólne pichcenie.
OdpowiedzUsuńDziękuję Bożenko :)
UsuńWspaniałe ciasto! Takie lekkie i delikatne! :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią zjadłabym kawałeczek :)
OdpowiedzUsuńZachęcam do wypróbowania przepisu, ponieważ ciasto wyszło świetne :)
UsuńKasiu jak dla mnie idealne ciasto:) przepysznie się prezentuje!
OdpowiedzUsuńMonika dziękuję za miłe słowa.
UsuńZachęcam do wypróbowania ciasta :)
Muszę koniecznie je zrobić, nie dałam rady zrobić z wami :-) pysznie wygląda :-)
OdpowiedzUsuńMarzenko koniecznie :)
UsuńPiękne Ci wyszło. Ja robiłam śnieżny puch z lekko modyfikacją. Jeszcze nie wiem jak smakuje, ani jak się będzie prezentować. Pozdrawiam i dziękuję za wspólną zabawę
OdpowiedzUsuńPyszne ciacho i pięknie wygląda:) dziękuję za wspólne sernikowanie:)
OdpowiedzUsuńPrawdziwa uczta!
OdpowiedzUsuńja znam pod tą nazwą zupełnie inne ciacho a tu proszę jakie zaskoczenie.... ciacho wygląda na lekkie i puszyste...mniam :)
OdpowiedzUsuńtwoja wersja wygląda baaardzo dostojnie:) Dzięki za wspólne pichcenie :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKasiu wspaniałe ciasto Ci wyszło :)
OdpowiedzUsuńsłyszałam o tym cieście, ale nigdy nie robiłam. wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńCo prawda jeszcze nie weekend ale ja już dziś się poczęstuję kawałeczkiem, można?
OdpowiedzUsuńUwielbiam :)
OdpowiedzUsuńSuper ciasto tylko zamiast wiurek dalam galaretke
OdpowiedzUsuń