Wiśniowy sernik na zimno

Dzień dobry :)

Ciacho na weekend - to jest to.

Dzisiaj rewelacyjny serniczek bez pieczenia.

Wiśniowy.

Mmmmmm pychota.

 

Wiśniowy sernik na zimno

 

 

Składniki

 

biszkopty na spód

0,5 kilograma wiśni bez pestek

1 szklanka wody

1 szklanka herbaty wiśniowej (użyłam Teekanne wiśniowo-truskawkowej)

4 galaretki wiśniowe

50 dag sera homogenizowanego naturalnego

330 ml śmietanki 30 %

3 łyżki cukru pudru

 

Sposób przygotowania

 

Tortownicę o średnicy 26 cm wyłożyć folią spożywczą. Na jej dno ułożyć biszkopty. Wiśnie przełożyć do garnka i zalać 1 szklanką herbaty wiśniowej. Gotować na średnim ogniu. Po tym czasie wiśnie dokładnie odcedzić a powstały sok zatrzymać. Do soku z wiśni wlać 1 szklankę wody i razem zagotować. Gdy płyn zacznie wrzeć wyłączyć gaz i wsypać do niego galaretki. Dokładnie wymieszać, żeby galaretki się rozpuściły. Odstawić do ostygnięcia i lekkiego stężenia. Serek wymieszać z cukrem pudrem. Śmietankę ubić na sztywno i delikatnie wymieszać z serem. Tężejącą galaretkę podzielić na 2 części. Jedną wlać do sera i dokładnie wymieszać. Na biszkopty wyłożyć cienką warstwę pianki serowej, na to delikatnie wylać cienką warstwę galaretki. Odstawić na chwilę do lodówki, żeby galaretka się lekko ściągnęła. Na to delikatnie wylać resztę pianki serowej. Ułożyć na niej odsączone wiśnie i na wierzch wylać pozostałą galaretkę. Odstawić do lodówki do całkowitego stężenia.

 

Sernik podałam na talerzu od Porcelana Bogucice.